Kto wygra wybory do Rady Powiatu w Lubaczowie?

Żeby rządzić w powiecie i wybrać swojego starostę trzeba mieć 9 radnych z 17stu, którzy dają większość. W wyborach do Rady Powiatu Lubaczowskiego w 2018 roku dwie głównie siły zdobyły:

PiS – 38.9% i 8 mandatów

PSL – 31.7% i 6 mandatów

Pozostałe 3 mandaty mają obecnie startujący radni z listy Powiatowej Inicjatywy Wyborczej i ekipa ta stanowi trzecią siłę w powiecie lubaczowskim.

Żeby wybrać starostę i utworzyć zarząd, potrzebne było 9 mandatów. PiS rządzi dziś w powiecie dlatego, że przekonał jednego z radnych z PSLu do „koalicji”.

Jakie mamy obecnie trendy w poparciu na Podkarpaciu?

W poprzednich wyborach PiS miał 52% poparcia w wyborach do sejmików, zdobył 25 mandatów. Większość do wybrania marszałka to 17 mandatów. Teraz prognozy wskazują na 44% poparcia dla PiS na Podkarpaciu, spadek o około 8% i 19 mandatów. Poniżej grafika z Dziennika Gazeta Prawna przedstawiająca prognozowany podział mandatów w sejmikach wojewódzkich. Widać duży zjazd poparcia PiSu w sejmiku podkarpackim. Niemożna jednoznacznie określić, czy PiS też dowiezie ten wynik do wyborów.

Oznacza to dość duży trend spadkowy poparcia dla PiS. Jeżeli podobny spadek poparcia nastąpi w powiecie lubaczowskim, to można prognozować, że PiS zdobędzie tylko 6 mandatów. Możliwość wzrostu poparcia dla PiS na terenie lubaczowskim można uznać za niemożliwy. Poparcie PSLu, czyli Trzeciej Drogi może być na podobnym poziomie jak podczas ostatnich wyborów. Oznacza to, że w puli może być 5 wolnych mandatów. Czy zgarnie je Powiatowa Inicjatywa Wyborcza? Są ku temu przesłanki, zwłaszcza jak zobaczymy szanse pozostałych komitetów.

Konfederacja miała podczas ostatnich wyborów do parlamentu około 8% poparcia na terenie powiatu lubaczowskiego, blisko 10% w okręgu 2 i około 7% w pozostałych. To oznacza, że Konfederacja ma teoretyczną szansę na mandat w 2 okręgu (Oleszyce, Dzików, WO i Gmina Lubaczów). Warto tu podkreślić, że w poprzednich wyborach Wolni i Solidarni mieli 10% poparcia w jednym z okręgów i nie udało się wprowadzić radnego, zabrakło 200 głosów. Trudno tutaj oceniać potencjał w wyborach samorządowych, bowiem Konfederacja pierwszy raz startuje w tych wyborach. Kampania nie jest też prowadzona szczególnie intensywnie.

Ciekawą sytuację mamy z komitetem Forum Samorządowo Gospodarcze, który utworzony został przez ludzi związanych z Forum Młodych Ludowców (młodzieżówka PSL) i różni kandydaci z tej listy mają związki z PSLem (wcześniej start z listy PSL). Jest to dość specyficzne rozwiązanie, bowiem urwie część głosów główniej liście PSL, trudno wyrokować, czy jest tu szansa na mandat, zwłaszcza, że kampania promocyjna nie jest prowadzona dynamicznie.

Ostatni komitet to Ruch Obrony Polski. Praktycznie nie ma prowadzonej kampanii, brak też silnych postaci na listach.

Podsumowując, najbardziej dynamiczną kampanię prowadzą trzy komitety: Powiatowa Inicjatywa Wyborcza, PiS i PSL i  te trzy komitety najprawdopodobniej podzielą miedzy siebie mandaty.

GC