Według przedstawionej 4 kwietnia prognozy, możemy dziś spróbować ocenić na ile się sprawdziła.
W 2018 roku dwie głównie siły zdobyły:
PiS – 38.9% i 8 mandatów
PSL – 31.7% i 6 mandatów
Pozostałe 3 mandaty miała Powiatowa Inicjatywa Wyborcza i ekipa ta stanowiła trzecią siłę w powiecie lubaczowskim.
Żeby wybrać starostę i utworzyć zarząd, potrzebne było 9 mandatów. PiS rządził w powiecie dlatego, że przekonał jednego z radnych z PSLu do „koalicji”.
Według prognozy, poparcie PiSu miało spaść i faktycznie tak było, spadło o 3% do 35,86%. Jednakże poparcie PSLu drastycznie spadło zamiast się utrzymać, o ok. 7% czyli do 24,52%! Co się stało, że PSL tak słabo wypadł? Otóż powodem tego było osłabienie swojej listy i stworzenie komitetu Forum Samorządowo Gospodarcze, i użyczenie mu struktur i kandydatów, które uzyskało 12,38% poparcia.
Natomiast Powiatowa Inicjatywa Wyborcza uzyskała 12,55% i utrzymała trzecią pozycję w powiecie.
PiS miał bardzo dużo szczęścia. Przez bardzo dobry wynik w 3 okręgu Forum Samorządowo Gospodarcze zgarnęło swój jedyny mandat, powodując, że wynik Powiatowej Inicjatywy wszedł do puli pustych głosów, zabrakło 56 głosów, by PiS stracił tam mandat. Z kolei w 2 okręgu Forum zabrakło 17 głosów by zabrać mandat PiS który rzutem na taśmę zgarnął… starosta Zenon Swatek, który miał bardzo słaby wynik. W okręgu 1 Forum „sabotowało” mandat, jaki był w zasięgu PSL lub PIW.
Podsumowując. PSL przegrał te wybory dlatego, że się rozdrobnił i miał dwa komitety. Mimo iż PiS miał słabszy wynik niż 5 lat temu, to udało się uzyskać 1 mandat więcej dzięki dobremu układowi matematycznemu głosów pustych.
PiS – 9 mandatów
PSL – 5 mandatów
PIW – 2 mandaty
FSG – 1 mandat
Co by było gdyby PSL nie wsparł powstania Forum Samorządowo Gospodarczego i nie byłoby tego komitetu? Z przytoczonych powyżej rozwiązań wynika, że PSL mógł mieć 8 mandatów, PIW 3, natomiast PiS 7.
